samo spełniająca się prognoza polegająca na tym, że ludzie dochodzą w pewnym momencie do wniosku, że bank nie będzie zdolny do wypłacenia pieniędzy posiadaczom wkładów. Wpadają więc w popłoch (panikę) i masowo wycofują swoje pieniądze. Tym samym sprawiają, że bank rzeczywiście nie jest w stanie wypłacić pieniędzy i będzie musiał ogłosić bankructwo. Dzisiaj fale paniki finansowej zdarzają się rzadko. Bank centralny wspiera bowiem działania banków komercyjnych i udziela im pożyczek w okresach przejściowych kłopotów, co ułatwia im jednoczesne zaspokajanie roszczeń wielu posiadaczy wkładów.
[J. Penc]